Ehh.. Elektronika mnie nie lubi :(

A wiec poczulam, ze zaniedbuje blog i w ogole. W sumie i tak jest was tu malo co zagladacie aczkolwiek mozecie mi pomoc i rozpowszechnic bloga za co bede bardzo wdzieczna. :)
Z gory przepraszam za pisanie bez polskich znakow, ale jestem w Szwecji i nie mam swojego laptopa.
Tak, tutyl posta mowi, ze z elektronika mam na bakier. Jakis czas temu gdy wracam z wycieczki z Kolmården, jest to zoo, ale nie takie zwykle. Jest ono boskie, z delfinarium, aparium, safarii i w ogole :D. Na prawde swietne. Jak tam przyjechalam to myslalam, ze uda mi sie w hotelu zlapac wi-fi, ale sie nie udalo no wiec odlozylam swoj tablet i go nie uzuywalam przez nastepne dni. W drodze powrotnej chcialam pograc w pasjansa na nim, lecz patrze, ze sie zepsul. Padl system ;(  I moje czytelnicze plany szlak trafil... Natomist kilka dni temu jak chcialam przegrac muzyke na telefon to ja zgralam a gdy chce robic playliste z muzyki to patrze, ze sie cala muzyka usunela tylko okolo 50 piosenek zostalo z tych starych... No kurde ja sie pytam co jeszcze..

A teraz troszke zdjec z wycieczki. No mala namiastka, bo zdjec okolo 560 zrobionych :D A bylo co tam fotografowac ^^

tak, trzeba dbac o czystosc. :P

sweet <3

Jedna z rzeczy, ktore chce zrobic przed smiercia - poplywac z delfinami <3<3

<3

hahaha, strasznie zabawny koles, po ang. captain seasick xD Mam nawet z nim fotke :D

No i to koniec tego postu. 11. sierpnia wracam do kraju i na nastepny dzien moze sie recenzja pojawi. Mam taka nadzieje. :)
Trzymajcie sie cieplo i zycze wam ladnej pogody a nie taka jak ja tu mam. ;c
Usciski :)