piątek, 16 sierpnia 2013

#27 Jakub Ćwiek - Kłamca. Viva l'arte

Tytuł: Kłamca. Viva l'arte
Scenariusz: Jakub Ćwiek
Rysunki: Dawid Pochopień
Kolor: Grzegorz Nita
Liczba stron: 68
Format: 230x300 mm
Wydawnictwo: Wydawnictwo Sine Qua Non
Rok wydania: 2012
Ocena: 8/10



"Niebiańskie plany ustanowienia bezdomnego mężczyzny prorokiem nowej ery komplikują się, kiedy ten zostaje uprowadzony, a jego anioł stróż ginie. Kto stoi za porwaniem? Odpowiedź na to pytanie musi znaleźć tytułowy bohater, nordycki bóg Loki. Próby rozwikłania zagadki zaprowadzą go do nowojorskich kanałów – siedziby tajemniczej i przerażającej sekty, oraz do pewnego artysty, który posiadł umiejętność malowania najprawdziwszej prawdy… a za nią płaci się najwyższą cenę.
Składający się z dwóch zbiorów opowiadań (Kłamca, Kłamca 2: Bóg Marnotrawny) i dwóch powieści (Kłamca 3: Ochłap Sztandaru, Kłamca 4: Kill’em all) cykl Jakuba Ćwieka koncentruje się na przygodach znanego z mitologii skandynawskiej boga kłamstwa i ognia, Lokiego. Po tym jak niebiańskie zastępy zniszczyły Walhallę, tytułowy Kłamca zaoferował  swoje usługi Aniołom w zamian za walutę niezwykłej wartości – pióra pochodzące z ich skrzydeł. Od tej pory tropi inne, podobne sobie bóstwa, rozprawia się z demonami i niegodziwcami, częstokroć stosując metody, jakie nie przystoją sługom Wszechmogącego."



Z głównym bohaterem Lokim spotkałam się już jakiś czas temu przy czytaniu pierwszego tomu cyklu "Kłamca"  i od razu został on jednym z moich ulubionych bohaterów, ponieważ bardzo często śmiałam się z jego wypowiedzi. Jest typem bohatera, który potrafi mnie rozbawić nawet, gdy jestem smutna. Lokiego zawsze wyobrażałam sobie takiego jakim jest na okładce Kłamcy no i jeszcze z wykałaczką w ustach. Natomiast tutaj pan Dawid ukazuje nam w zupełnie innym świetle nordyckiego boga. Ja nie chciałabym go spotkać na swojej drodze, a Wy?

Kreska pana Dawida jest dość specyficzna niemniej jednak podoba mi się. Pokazuje nam zupełnie inne wyobrażenie niż z pewnością wszyscy mieliśmy. Rysunki były często bardzo brutalne, ale mi to nie przeszkadzało. Jednak do świetności tego komiksu przyczynił się również pan Grzegorz, który dobrał tutaj przeważnie ciemne, mroczne kolory. Cały komiks dzięki temu roztacza w okół siebie aurę tajemniczości.

Według mnie jest to świetny komiks. Bardzo mi się spodobał. Jest warty uwagi. Rozpoczyna się wstępem, czyli kilkoma słowami, które kieruje do nas Kuba, a kończy galerią rysunków, czyli jak to autor nazwał "powtórką kilku ładnych grafik". O treści ciężko jest opowiedzieć, bo bym zaczęła zdradzać fabułę, dlatego wolałam skupić się na wykonaniu .

Jestem fanką twórczości Pana Ćwieka i już niedługo postaram się opublikować recenzję "Chłopców". A wkrótce opublikuję też zapowiedź drugiej części "Chłopców".




Za komiks dziękuje 

Zapoznał się już ktoś z tym komiksem? ;)

4 komentarze:

  1. Lubię Ćwieka i czekam na drugą część "Chłopców". Szkoda, że ten komiks ma tak mało stron.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tylko książkę "Dreszcz" tego autora, ale mam w planach kolejne :) Jeśli chodzi o ten komiks.. może kiedyś też do niego zajrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakuba Ćwieka bardoz polubiłam po lekturze 'Chłopców'. Musze koniecznie przeczytać coś innego tego autora :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeczytałem "Chłopców" i jestem zainteresowany nie tylko następną częścią tego cyklu, ale całą jego twórczością. :)

    OdpowiedzUsuń

Pozostawienie komentarza zajmie Ci tylko chwilę, a ja z chęcią każdy przeczytam i odpiszę na niego :)
_____________
Bardzo dziękuję za każdą opinię. :) Pozdrawiam! :)