wtorek, 21 stycznia 2014

#42 Zoe Howe - Florence + The Machine, Głos wszechmogący

W dzisiejszych czasach mamy bardzo łatwy dostęp do bezpłatnej muzyki dzięki takim serwisom jak YouTube, a także Spotify (mój ulubiony - polecam :D), Deezer bądź WiMP. Jednak jednym z moich ulubionych sposobów odkrywania nowych zespołów jest
odpalenie jakiejś stacji radiowej
przy czytaniu książek czy innych zajęciach.
Czasem jest taki moment, gdy ma się wrażenie jakby w ciebie walną piorun, ale masz w myślach „To jest to! Takiej piosenki szukałam!”. Bardzo często tak robię, a głównie odpalam zazwyczaj Eskę Rock o godzinie 19.00 kiedy zaczyna się NRD, czyli Najlepsza Rockowa Dwudziestka. To moja ulubiona audycja, bo bardzo często teksty i komentarze prowadzących rozwalają mnie na łopatki.


Florence + The Machine po raz pierwszy usłyszałam z własnej inicjatywy, gdy przyjaciółka mi napisała, że nie może się zdecydować, którą jej płytę sobie kupić na podróż. A gdy usłyszałam głos Florence oniemiałam. W bardzo krótkim czasie bardzo polubiłam jej utwory. Niektóre od razu zawładnęły moim sercem. Postanowiłam, zatem, że sięgnę po jej biografię.

Od pierwszych stron poznajemy małą Florence, która od dziecka nie lubiła swojego imienia i chciała je zmienić na jakieś bardziej cool. Florence Leontine Mary Welch urodziła się 28 sierpnia 1986 roku w Londynie. Jest córką Evelyn i Nicka. Cztery lata po narodzeniu Florence na świat przyszła jej młodsza siostra Grace i od tamtej pory są one nierozłączne. Kto by pomyślał, że swój pokój przerobią na domek na prerii albo będą tańczyć między regałami w supermarketach, a potem zostaną zawołane przez głośniki by przyszły do wyjścia w sklepie.

Florence od dziecka uwielbiała śpiewać i robiła to w domu czy w szkole. I nie zważała na to czy kolegom, koleżankom się to podoba. Na jej osobowość duży wpływ miała twórczość Janis Joplin. W wieku czternastu lat już imprezowała. To właśnie na jednej z imprez w Camberwell (dzielnica Londynu) poznała swoją pierwszą miłość Matta Alchina, który podczas wakacji, gdy Florence wyjechała z rodziną na wakacje on budował trumnę na okładkę najnowszego albumu swojego zespołu. Stąd piosenka „My Boy Builds Coffins”.

Chodząc do Wyższej Szkoły Plastycznej, choć rzadko się tam pojawiała, Florence, mimo że jej biurko przypadło w pierwszej ławce to i zrobiła z tego swój prywatny kącik. Później poznała Isabellę Summers, u której będzie nagrywać swoje pierwsze piosenki. Na początku Florecne koncertowała z Isabellą w 2006 pod nazwą Florence Robot Is a Machine, jednak zdały sobie sprawę, że jest ona za długa i oficjalnie w 2007 roku powstało Florence + The Machine.

Ta książka skrywa dużo więcej ciekawostek na temat Florence. Czyta się ją dla przyjemności. Narracja w trzeciej osobie nie przeszkadzała mi jednak preferuję narrację pierwszoosobową. Nie dopatrzyłam się żadnych minusów w książce. Fajnie, gdy w biografii są wkładki ze zdjęciami, a tu mamy aż 24 strony. Książka jest godna polecenia przede wszystkich dla tych, który uwielbiają Florecne, a także dla tych, którzy są ciekawi jej.

Tytuł: Florence + The Machine, Głos wszechmogący
Autor: Zoe Howe
Data wydania: 21 sierpnia 2013r.
Liczba stron: 316 + 24 (wkładki ze zdjęciami)
Gatunek: biografia
Ocena: 7/10




Jedna z moich ulubionych piosenek Florence :)



Za książkę bardzo dziękuję :)

5 komentarzy:

  1. Hmm zaciekawiłaś mnie. Chyba przeczytam. Moja ulubiona piosenka Florence+ the Machine? Heavy in your arms. Przesłuchaj sb kiedyś ;3 osobiście za pierwszym razem jak ją przesłuchałam była dla mnie taka dziwna, a za drugim razem była dziwna, tajemnicza, groteskowa i wręcz magiczna. :) Nie słucham jako tako tego 'zespołu', ale tę piosenkę bardzo lubię.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojeju, jak Ci zazdroszczę! Muszę wreszcie zakupić tą książkę! Uwielbiam Florence, to jedna z moich pierwszych ulubionych piosenkarek!
    Pozdrawiam

    weronine-library.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jestem wielką fankom ich talentu, jej talentu (?) nie wiem czy ona śpiewa solo, ale jedną piosenkę ma fajną

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście, piękny głos, aż szkoda, że nigdy wcześniej go nie słyszałam. :-)

    http://shelf-of-books.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam kilka jej piosenek, ale chyba nie zdecydowałabym się na jej biografię

    OdpowiedzUsuń

Pozostawienie komentarza zajmie Ci tylko chwilę, a ja z chęcią każdy przeczytam i odpiszę na niego :)
_____________
Bardzo dziękuję za każdą opinię. :) Pozdrawiam! :)